poniedziałek, 3 stycznia 2011

New Year's Eve with fisheye

Jak wcześniej obiecałam - duużo zdjęć z Sylwestra spędzonego z Cranberry w Gdańsku. No, może nie tak dużo, bo w moim folderze jest ich znacznie więcej, ale wybrałam te najbardziej 'kreatywne', które swoje miejsce w noworocznym poście po prostu mieć musiały. Na miejsce została także sprowadzona Mycha. :) Co do Sylwestrowego outfitu - uwierzcie, że nie tak miało być, ale kompletnie nie miałam nawet... ochoty wyglądać lepiej :) Poza tym, zamiast zwykłych legginsów miały być rajstopy w serduszka + zakolanówki, a do tego koturny. ALE : rajstopy uległy zniszczeniu, a butów nie wzięłam. Mam jednak nadzieję, że już wkrótce będę Wam mogła pokazać zestaw tak, jak chciałam, by wyglądał. Tylko na rajstopy zapolować muszę. Mam nadzieję, że niektórzy wybaczą mi publikację nieco kompromitujących zdjęć. Tak Paula, o Tobie mówię <3 

Translation : I promised a lot of pics from New Year's Eve which I spent with Cranberry in Gdańsk. Well, maybe not so much because I've got really more in my folder, but I chose the most 'creative' pics. There was also Mycha. About NYE's outfit - believe me that it wasn't perfect but I completely didn't even want to look better (I know that, I'm lazy!). By the way - instead of the usual leggings were supposed to be in tights with hearts + long socks and wedges. BUT : tights were destroyed and I didn't take wedges. But I hope that soon I'll be able to show you a set that I wanted to look like. Cranberry - I'm sorry for some disgraceful photos <3 


3 1 . 1 2 . 2 0 1 0


0 1 . 0 1 . 2 0 1 1 

38 komentarzy:

  1. Baseballówka z H&M rządzi !:D Niezly sylwester;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahaha, ale się uśmiałam :) Świetne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ahahahahha kocham, nawet to z mandarynkami <3<3

    OdpowiedzUsuń
  4. No, mam nadzieję, że sie dobrze bawiłyście w Gdańsku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ej, jak wy robicie te zdjecie, ze wychodzi,hmm, jak to ujac,, schizowa perspektywa?

    OdpowiedzUsuń
  6. Super zdjęcia ,widać że świetnie się bawiłyście !!
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo mi sie podoba. bez jakiegos nadetego udawania tylko takie szczere emocje smiech troche sodkiej kompromitacji i jest bardzo na + to lubie


    pozdrawiam i zapraszam


    dzikilisek

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy - http://pl.wikipedia.org/wiki/Rybie_oko ...

    OdpowiedzUsuń
  9. hehehe
    Dobre fotyy, fisheye się spisał :)
    JEST OGIEŃ hehe

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne zdjęcia. Uwielbiam twoją bejsbolówkę x) Nowy kolor włosów, czy mi się tylko wydaje?

    OdpowiedzUsuń
  11. debeściakowe zdjęcie , pozytywnie zwariowane ; )

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki Koty! :D

    P. - dobrze się bawiłyśmy, dobrze ;)

    Anonimowy - obiektyw fisheye czyni takie cuda

    Daria - bo Kranik jest przeuroczy!

    Wildswan - kolor ciągle ten sam, tylko lampa go pokazuje w pełnej okazałości :) Ale przed studniówką chcę nieco zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  13. a kogo obchodzi jak wyglądał w sylwestra? ważne, że się dobrze bawił! widzę po zdjęciach, że Tobie się to udało. ja niestety nie miałam tak udanego sylwestra... może za rok... Co to za naszyjnik ma ta dzieczyna w sukience w panterkę?

    OdpowiedzUsuń
  14. jaaaaaaaaaaacie prosto i na temat-jestescie zajebiste ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. yay, fisheye to jest to :)

    nie ważne gdzie ważne z kim i jaki jest ten Sylwester. :D

    OdpowiedzUsuń
  16. powtórzę się po raz nie wiem już który, ale nie mogę już patrzeć na te conversy, zazdrość mnie zżera! + mam identyczną baseball jacket:) i ciekawe zdj.

    OdpowiedzUsuń
  17. bluza jest świetna! i zdjęcia również;)

    OdpowiedzUsuń
  18. I adore fisheye! My friend and I have been taking pictures with them as well. :) happy new year!

    OdpowiedzUsuń
  19. widze ze sie dzialo:D
    oby tak bylo caly rok!

    OdpowiedzUsuń
  20. też mam tą bejsbolówkę, uwielbiam ją ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. uwielbiam. uwielbiam. uwielbiam <3 !

    OdpowiedzUsuń
  22. świetne zdjęcia !! o i widzę fisza :)

    OdpowiedzUsuń
  23. swietny zestaw,cudowny blog,obserwuje ;)

    http://laughing-in-the-purple-rain.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. wyglądacie bardzo pozytywnie (-:

    OdpowiedzUsuń
  25. Faajnie ;) a bluze też miałam sobie kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. jesteście pozytywnie nakręcone;) super się prezentujecie

    OdpowiedzUsuń
  27. Gdzie kupiłaś swoje conversy?, są śliczne, a nie mogę ich nigdzie znaleźć, choć szukam już bardzo długo! :)

    OdpowiedzUsuń