czwartek, 24 czerwca 2010

Chanel top

Almik nie może doczekać się lipca. Bo już drugiego dnia odbędzie się spotkanie w Krakowie, na które przybędą znajomi i znajome ze Stylio :) Bilet już wczoraj kupiony, teraz tylko wyczekuję pociągu. A outfit został stworzony głównie na potrzeby topu - chciałam Wam pokazać moją nową zdobycz z second handu. Dałam za niego 4,40 i znalazłam na dziale męskim, na który akurat była obniżka! Co za fart, cieszyłam się jak głupia. Ma piękny, miętowy kolor, typ oversize no i oczywiście ten nadruk - a więc koszulka dla mnie idealna. Temu setowi wiele brakuje - innych butów, te buty są aktualnie na sprzedaż, większej ilości biżuterii oraz czegoś "z pieprzykiem". Popracuję jeszcze nad tym i obiecuję pokazać kiedyś wersję ulepszoną :) A tymczasem mam to, co mam. 
black top, leggins, bow, rings - h&m
chanel top - second hand
shorts - amisu
shoes - deichmann
bracelet - vintage


poniedziałek, 21 czerwca 2010

black, stripes, black

Dzisiaj outfit bardzo zwyczajny, bo szkolny. Chociaż nie taki znowu szkolny, ponieważ do szkoły w końcu nie poszłam. Sklejając te zdjęcia w całość uświadomiłam sobie, jak bardzo brakuje mi biżuterii, którą mogłabym nosić także w takie dni jak ten, nie tylko na imprezy i jakieś większe wyjścia. Jednak na biżuterię szkoda mi kasy, ale ostatnio dostałam cynk od pani z second handu, że jutro powinna być dostawa biżuterii, więc z samego pędzę sprawdzić :) Ostatnio znalazłam tam niezłe cuda! W secie znajdują się także niezawodne i wygodne buty, a także nowy nabytek - spodnie, które w rzeczywistości są dłuższe, a dokładnie do połowy łydki. Nie lubię tej długości, ale za to wzór stworzony dla mnie. 
top - denim co, sh
trousers - sh
shoes - allegro.pl
necklace - house%
wayfarers - no name


I piosenka, którą pokochałam najpierw za tytuł, potem za melodię i treść. Do tego dochodzi radosny głos Lily  i zabawny przekaz w postaci teledysku :) No i sama piosenka bardzo mi podpasowała, właśnie ten 'przekaz' jest w tym wszystkim najlepszy! Lily, tak trzymać! 

niedziela, 13 czerwca 2010

blue dress

W dzisiejszym poście kolejna sukienka, kolejna z second handu, na dodatek - tego samego. Ale kupiona już wcześniej, nie miałam po prostu okazji jej pokazać. Kosztowała 17zł, ponieważ jest dość ciężka, uszyta z lejącego się materiału. Na niektórych zdjęciach jest trochę podciągnięta do góry, więc nie martwcie się, nie jest aż taka krótka :) Ma świetny tulipanowy krój i piękny kolor. Buty także z second handu, były wycenione na 30 zł, torebka ze sklepu La Pink, który do niedawna istniał w Arkadii, ale gdy go usuwali, na wszystko były przeceny, więc zamiast 80zł, dałam za nią 18zł :) 
dress - papaya, second hand
belt - tally weijl
bag - la pink
shoes - new look, second hand

Na koniec Lady Gaga - ciągle zaskakuje. Teledysk do piosenki "Alejandro" jest... niezwykły. No i Lady Gaga wygląda w nim zupełnie inaczej, ale to chyba nie jest zmiana wizerunku na stałe. Zobaczcie sami.

czwartek, 10 czerwca 2010

little white dress


Postanowione. Wprowadzam na głowie radykalne zmiany - przede wszystkim udział nożyczek i ewentualnie farby do włosów. Fryzura będzie na pewno krótka, a kolor... jeszcze nie wiem. Przy tej długości zawsze byłam wierna rubinowi. Uwielbiam, gdy moje włosy w Słońcu mienią się czerwonym blaskiem. Ale mam ochotę wypróbować brązu lub czegoś zdecydowanie jaśniejszego! Może coś złocistego? A może prawie biały blond? Pociąga mnie ostatnia wersja, ale nie wiem czy efekt będzie zadowalający. Może jakieś rady?

Set bardziej na potrzeby bloga, bez wykorzystania w dniu dzisiejszym. Chcę się jedynie pochwalić wczorajszą zdobyczą z sh :) Sukienka kosztowała 12zł. W falbankach po prostu się zakochałam. Szkoda, że jakość zdjęć jest tak okropna i nie oddają uroku sukienki w 100%. Na dodatek ma tak fajny krój, że można wykorzystać ją na wiele okazji i na wiele sposobów :) Na Lookbook'u lepsza wersja kolorystyczna! A już niedługo kolejne zdobycze ! No i kochane Blondie na koniec.
dress - second hand
necklace - house %
shoes - no name

zapraszam także na moje konto na Lookbook'u (KLIK na zdjęcie)
tam znajdziecie dzisiejszy set w innej, ładniejszej wersji kolorystycznej ;)



czwartek, 3 czerwca 2010

hungry eyes

Nagle, bez żadnego powodu, przypomniał mi się film "Dirty Dancing". Moją uwagę zwrócił sposób ubierania się kobiet. W szczególności do gustu przypadły mi jeansowe szorty łączone z podwiniętymi koszulami lub krótkimi topami, do tego oczywiście białe tenisówki, burza loków na głowie... Ale i tak najbardziej urzekły mnie sukienki! Ta, którą ma na sobie główna bohaterka w finałowej scenie (link na końcu posta - Time of my life) jest urocza. Niby prosty krój, a jednak ciężko jest znaleźć sukienkę tego typu. Ja oczywiście poświęciłam trochę czasu na poszukiwania i... jak zwykle H&M mnie nie zawiódł :) Znalazłam sukienkę, która jest wystarczająco zbliżona krojem do tej z filmu. I choć jest bardziej "plażowa" niż elegancka, to bardzo mi się podoba, na dodatek - cudne wersje kolorystyczne i kokardki na dekolcie. Chętnie stałabym się posiadaczką jednej z nich. Niestety nie widziałam ich w H&M, więc mam taką prośbę - jeśli ktoś widział te sukienki w rozmiarze 38, prosiłabym o kontakt :) 

dresses - H&M


A teraz przejdę do mojego dzisiejszego zestawu :) Na szybko i z butami, które zawładnęły moją szafą. I z tego miejsca chciałabym przesłać mojej mamie gorące całusy, bo obchodzi właśnie urodziny i przez uchylone okno w moim pokoju wpada zapach grilla :D I wybaczcie mi za te beznadziejne zdjęcia, ale muszę chwilowo pomagać sobie samowyzwalaczem, jednak mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni. 

blouse - vintage
skirt - h&m
shoes - allegro.pl
bracelet - second hand


DIRTY DANCING

środa, 2 czerwca 2010

Black N' Roses



Tytuł posta nawiązuje nie tylko do mojego seta, ale także do muzyki zespołu Guns N' Roses. Axel Rose i jego głos dostarczają mi niezłych dreszczy. Ostatnio coraz częściej słucham muzyki 'nieśmiertelnej', do której należą Queen, Nirvana, Metallica czy właśnie... Guns N' Roses. Nieśmiertelne legendy, które do świata muzyki wniosły tak wiele. Zapraszam więc do odsłuchania kilku utworów :) 

A teraz przejdę już do mojego seta. Sukienko-tunika, którą kupiłam w piątek, bluza - prezent od mamy na Dzień Dziecka :D, buty z Allegro, które już bardzo dawno sobie upatrzyłam, nie były drogie i o dziwo są niesamowicie wygodne, ale to pisałam już w poprzednim poście :) Set ten na samym początku miał zawierać czarne baleriny, potem czarne koturny, ale to wszystko wydawało mi się zbyt grzecznym rozwiązaniem. Postanowiłam połączyć rzucające się w oczy kwiaty z ciężkim akcentem w postaci butów. Komibnacja, kombinacja, ale efekt końcowy mi się podoba.


dress - h&m
leggins - h&m
shoes - allegro.pl
zippered sweatshirt - reserved
jewelry - second hand
belt - tally weijl


A oto moje wczorajsze zdobycze z sh. Biżuteria za 18,75 :) W jej skład wchodzą 3 broszki (kapelusz i 2 serca), 3 bransoletki, zawieszka serduszko, 2 pierścionki i para klipsów. I z tego miejsca chciałabym jednocześnie pozdrowić Panią, która zwinęła mi sprzed nosa broszkę w kształcie sowy! Byłam na siebie zła, że wcześniej nie znalazłam tego koszyczka z biżuterią, a nie wiadomo co jeszcze wcześniej się w nim kryło. 

Guns N' Roses