Mniej więcej tak brzmię od miesięcy. Po czym idę z przyjaciółką na zakupy i w szafie lądują nowe topy z falbankami, trzy pary jeansów, sportowe body, poszarpane szorty, kolejna parka w kolorze khaki. Elegantka ze mnie, nie ma co!
Ale nie mogłam się powstrzymać. Ostatnio namiętnie kupuję body (od tych na co dzień, po koronkowe na wieczór), a w mojej szafie co druga para jeansów jest "dziurawa". Zestaw w tym stylu będzie chyba moim ulubionym w najbliższym czasie. Do łask wracają sportowe czapki z daszkiem, dlatego moja w końcu doczekała się oderwania metek, po kilku latach... ;)
zdjęcia: Karolina Pych
body & ripped jeans | ZARA
watch | DANIEL WELLINGTON
cap | ADIDAS ORIGINALS
shoes | CONVERSE
glasses | RAY-BAN
Jestem zauroczona tą czapką! Myślisz, że dostanę gdzieś jeszcze taką, skoro to stara kolekcja? Body fantastycznie na Tobie leżą :) I ten dekolt na plecach... Cud!
OdpowiedzUsuńNa moim blogu stylizacja z pudrową bomberką, zapraszam :)
http://blogwspodnicy.blogspot.com/2016/04/bomber-jacket-outfit.html
Będę musiała sprawdzić, czy są gdzieś jeszcze w sprzedaży :) Klasyczne, czarne z białym logo znajdziesz na pewno :)
Usuńaaa szaleję na punkcie tych spodni!
OdpowiedzUsuńBody i okulary mistrzowskie połączenie w klimacie :).
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja! Czapka w szczególności :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
MR&MRCHANEL/ www.mrandmrchanel.blogspot.com
Figurę masz cudowną.
OdpowiedzUsuńspodnie i body są genialne !!!
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Ale piękne te zdjęcia , świetne body :D
OdpowiedzUsuńloffia.blogspot.com
ale cudnie <3 kocham Twoja sylwetke, ale w tej stylizacji to juz przesadzilas - jest cudowwwnieee <3
OdpowiedzUsuńMiło widzieć u Ciebie nowego posta, jak zawsze świetnie się prezentujesz !
OdpowiedzUsuń