Moi Drodzy, nie dajcie się zwieść historycznym pozorom. Na październikowej edycji Warsaw Fashion Weekend zobaczyłam najnowszą kolekcją Johannesa Gutenberga, której motywem przewodnim były nadruki - trend zapoczątkowany przez wynalazcę w 1450 roku. Sezon jesień-zima 2013/14 to renesans czcionki, która właśnie przeżywa swoją drugą młodość. Świat mody coraz częściej nawiązuje do historii sztuki i kultury - tak też jest w tym przypadku.
Gutenberg w swoich projektach zestawia pozornie niepasujące do siebie formaty czcionek, np. Calibri pisana kursywą z popularną wyboldowaną Helveticą. Zła wiadomość dla miłośników komiksowej Comic Sans, w tym sezonie należy zastąpić ją ponadczasową klasyką - Times New Roman w rozmiarze 12.
Ja postawiłam na "czcionka total look".
PS. Wyluzujcie.
To jest tzw. musztarda po obiedzie....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ania M.
dokładnie! xd
UsuńPiękne wyjście z sytuacji :D Jesteś najlepsza!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Popieram!
UsuńPodoba mi się Twoją odpowiedź.
OdpowiedzUsuńA Hannawald zaprojektował buty. W rzeczywistości, nie naciąganej :)
Hahaha, bardzo dobry post, a "czcionka total look" na poważnie bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńPS: Nie przejmuj się ;)
no pewnie, głupota jest modna, więc nie ma się czym przejmować :)
Usuń:D
UsuńMasz jaja dziewczyno, tak dobrze wybrnęłaś :D
OdpowiedzUsuńI to mi się podoba :)) z humorem, ale i celną ripostą ;) a look jest świetny, sama bym w taki czcionkowy set wskoczyła ;)
OdpowiedzUsuńHa ha dobre :) i tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńFajnie Olka wybrnęłaś z tej głupiej sytuacji :)
OdpowiedzUsuń#gutenTAG.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię za ten tekst, chociaż dziś wyglądasz jak książkowy więzień!
Trzeba umieć przyznawać się do błędu, choćby tak rażącego jak brak podstawowej wiedzy z czegokolwiek, nie wspominając już o modzie a nie retuszować swoją głupotę.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie wybrnęłaś sytuacji. ;) Przynajmniej nie udajesz, że nic się nie stało, aczkolwiek sama nie wiem jakbym zachowała się w takiej sytuacji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Dobry post!:))
OdpowiedzUsuńMistrzowska! :)
OdpowiedzUsuńdno i kilo mulu :) smiej sie z wlasnej glupoty, smiej... tylko to Ci pozostalo :)
OdpowiedzUsuńDobra riposta! Szkoda, że nie pokazali nie zmontowanego materialu... Bardzo jestem ciekawa, co by tam wyszło ^^'
OdpowiedzUsuńŚwietny dres!
świetny strój ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com/
I to się nazywa cięta riposta :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
wstydd...
OdpowiedzUsuńNowa kolekcja Gutenberga i Klossa widac bardzo Ci sie podobala..
OdpowiedzUsuńAle troche prawdy w tym materiale DDTVN jest nie da się ukryć, nie odnosze sie do ciebie tylko mówie ogólnie
OdpowiedzUsuńNiestety, ale to determinuje mnie to nieśledzenia Twoich poczynań. "Fejmu" dość, obracając się w blogerskim języku.
OdpowiedzUsuńI tym postem się wybroniłaś, fajnie, że umiałaś tak wykręcić kota ogonem, ale w pozytywnym sensie.
OdpowiedzUsuńChociaż ja w sumie nadal nie wiem, co sądzić o tym całym reportażu, tyle różnych opinii się naczytałam, że aż nie wiadomo, komu wierzyć :O Więc tak jak mówisz, najlepiej wyluzować i spuścić z tonu, zaraz ludzie zaczną o czymś innym gadać :)
Pozdrawiam!
Wybroniła, to teraz kazda absurdalna wypowiedz mozna nazwac obrona?
UsuńGutenberg twórca pierwszej przemysłowej metody druku na świecie. Jego prekursorskim dokonaniem było stworzenie w Europie pierwszego prawdziwie dużego wydawnictwa książkowego a nie butkiu na ciuchy . "...motywem przewodnim były nadruki - trend zapoczątkowany przez wynalazcę w 1450 roku. " Czyli ze w w twoim blogerskim przekonaniu Gutenberg byl fashionista? haha;)
"Sezon jesień-zima 2013/14 to renesans czcionki" chyba w WGSN cos pomineli, albo po prostu nie maja takiej wszechstronnej wiedzy jak autor bloga
Pozdrawiam
Monic, tekst ma charakter sarkastyczny :) enjoy
UsuńHah, aż przyjemnie się czytało ten post :D
OdpowiedzUsuńjakos trzeba byl z tego wybrnac. jest spoko :)
OdpowiedzUsuńhttp://blondehairgreyeyes.blogspot.com/
Heh świetnie to ujęłaś w odwołaniu do filmiku :) Ogólnie w taką stylizację z chęcią bym wskoczyła :)
OdpowiedzUsuńFajnie obracać wszystko w żart, łatwiej się żyje;p Co nie zmienia faktu, że całe to środowisko blogerek niezbyt wiele ma do powiedzenia na temat mody. Ubrać się ładnie to żaden wyczyn;p Kiedy przychodzi zaprezentować swoją osobę, wiedzę i prawdziwe zainteresowanie tematem wychodzi szydło z wora, niestety. Niemniej jednak pozdrawiam, ładnie się ubierasz i ładnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńŚwietna reakcja na to, co się dzieje. Wyglądasz świetnie, zestaw w temacie ale też bardzo do Ciebie pasuje. Trzymaj się! :)
OdpowiedzUsuńhahahhaha extra ;)
OdpowiedzUsuńMarna próba...
OdpowiedzUsuńGutenberg jest ponadczasowy, niezmiennie w modzie od przeszło pięciuset lat :D. Świetny post, bardzo dobra odpowiedź :).
OdpowiedzUsuńHahaha na przyszłość nauczka XD
OdpowiedzUsuńniestety materiał obnażył całkowicie Twoją znikomą wiedzę dot. mody, nie tylko w wymiarze współczesnym...rozumiem w zupełności, iż dla osób postronnych nazwiska z niszowej półki niewiele znaczą ale skoro rzeczywiście moda jest w jakimś stopniu Twoją pasją i pozwala Ci się realizować w pewnym jej aspekcie warto byłoby zaznajomić się odrobinę z jej historią, początkami, nazewnictwem (czy wiesz co to "brustasze"? bez zaglądania do Wikipedii oczywiście, no właśnie...) Wiedza to skarb i podwalina wszechrzeczy, na samym wykreowanym wizerunku i powtarzalności można się "ostro" przejechać...nawet na Gutenbergu, niewiarygodne i chyba niewybaczalne faux pas, totalna dyskredytacja, o poziomie intelektualnym nie wspominając bo nie ma o czym właściwie...Nie odbieraj tego jako atak proszę, to tylko moja konstatacja względem tego co zobaczyłem i wciąż przecieram oczy z niedowierzania...mam nadzieję, że nie usuniesz komentarza, ponieważ wiem, że zachowasz dystans wobec tego co zaszło, Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdon't worry, be happy! :)
OdpowiedzUsuńPS. Najbardziej mi się spodobało! :)
OdpowiedzUsuńhasahhahaahah lov u!
OdpowiedzUsuńP.S. Dokształć się to będziesz wiedziała kiedy można kłamać i nie zostać wyśmianym.
OdpowiedzUsuńtu nie chodzi nawet o wiedze nt mody, tylko o próbę zrobienia z siebie wielkiej znawczyni. a zrobiłas z siebie tylko głupka ;)
OdpowiedzUsuńmistrzowsko wybrnęłaś :)
OdpowiedzUsuńObracanie sytuacji w zart niestety nic juz nie da, bo skompromitowalas sie niesamowicie i kto powinien wyrobic sobie zdanie na Twoj temat - juz to poczynil, wierz mi. Pozdrow towarzyszacego Ci, JUTUBERA. Boze...
OdpowiedzUsuńmistrz ! ;d
OdpowiedzUsuńnie staraj się być teraz na siłę fajna i cool, materiał obnażyl brak Twojej elementarnej wiedzy.. Na prawdę, nie masz się z czego cieszyć.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o elementarną wiedzę: "naprawdę" pisze się łącznie:) Najwięcej na temat wiedzy mają do powiedzenia ci, co jej nie posiadają w nadmiarze.
UsuńZgadzam się! Anonimie wyjąłeś mi to z ust:). Poza tym, chyba nie ma się już co pastwić nad biedakami. Nie wiedzieli, trudno, może wyciągnął jakieś wnioski.
UsuńLudzie sa tacy złośliwi i nie wybaczą wpadki, bo niestety trochę źle się dzieje: ci co tyrają w pocie czoła, nieraz znacznie poniżej swoich kwalifikacji dostają nędzną zapłatę za swoją cięzką pracę, a znajdą się takie panienki, co założą na siebie jakieś łaszki, zrobią sobie zdjęcie i od razu wielkie gwiazdy, świat u stóp, kasa z reklam i za "bywanie" sypie się jak szalona. Ta tendencja i mnie przeraża. Mozna coś robić solidnie, poswięcać się czemuś, wykonywać jak najlepiej sie umie swoją robotę, być w czymś na prawdę dobrym i zdolnym, a zauważy cię garstka osób, jeszcze mniejsza garstka wynagrodzi, a można wybrać własnie taką drogę jak "blogerki modowe". Cóż z tego, że wiedzy i zainteresowania tematem zero, a do powiedzenia nic, ale przecież taaaaaak słitaśnie ci w tych ledżinsach, że shoock!!!!
OdpowiedzUsuńale po co uogólniasz? Nie jest powiedziane, że bloggerki modowe nie robią nic innego poza pstrykaniem fotek w 'ledżinsach'. w blogowaniu też mozna być dobrym i robić to solidnie, jedno nie wyklucza drugiego. Mnie też ten filmik rozłożył na łopatki, ale w żadnej dziedzinie nie wkładam wszystkich do jednego worka a w tym przypadku nie mówię, że każda bloggerka wypadłaby tak samo, pozdrawiam:)
UsuńM.
Czy Wy też jesteście nienormalni? To jakaś nowa moda na propagowanie głupoty? Szok..... Wybrnęła z czego? Chyba z deszczu pod rynnę... Wybrnęły to osoby, które w ogóle tego nie skomentowały, a nie takie coś....
OdpowiedzUsuńhahaha świetnie i lekko napisane!:) A stylizacja i zdjęcia prezentują się jak kampania z River Island !:) podoba mi się totalnie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo kiepski czas dla szafiarek trwa. Fajny wywiad z naczelnym Fashion Magazine jest w Wysokich Obcasach. Wywiady na Warsaw Fashion Week jednak coś dały :) Szafiarki dowiedziały się coś o historii druku. Uwaga nie mylić z printem :)
OdpowiedzUsuń