O zachodzie słońca obrałyśmy kierunek Chinatown. Ta dzielnica to niemal państwo w państwie. Ulice pełne narodowości chińskiej (czasem mieszkańców z pobliskiej Little Italy), która ma tutaj wszystko, czego tylko potrzebuje. Dosłownie wszystko, dlatego wiele z nich nie opuszcza Chinatown, bo nawet... nie zna języka angielskiego :)
Nowy Jork nocą. To właśnie wtedy wygląda najpiękniej. A najlepszym punktem obserwacyjnym w tym czasie jest Manhattan Bridge. Ma on 2089 metrów długości i łączy Lower Manhattan z Brooklynem. Widoki oceńcie sami.
Podczas spaceru poznałyśmy Patryka, dzięki któremu ja i Ola mamy wspólne zdjęcie :) Polacy są wszędzie! |
W poprzednim poście z NYC znajdziecie zdjęcia z Brooklyn Bridge za dnia. Przeszłyśmy nim także nocą. Mimo późnej godziny, nadal było spory ruch. Czasem musiałyśmy sporo czekać, by zrobić zdjęcie, co chwilę przejeżdżali rowerzyści.
Ten dzień był jednym z najpiękniejszych w moim życiu. Przekonałam się na własne oczy, że Frank Sinatra miał rację - to miasto nie zasypia. A momentami nie słyszałam nawet szumu ulic. "Zagłuszyły" go te widoki, których na pewno nigdy nie zapomnę. Widoki, które - mam nadzieję - będę widywać częściej.
w tle Empire State Building |
zdjęcia dzięki uprzejmości Nikon Polska
sprzęt : Nikon D5100 + AF-S NIKKOR 50mm f/1.8G & Nikon 1
Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńcudowne zdjęcia:) obserwuję
OdpowiedzUsuńmagia <3
OdpowiedzUsuńZazdroszczę! Mam 12 lat i od 10 zbieram na taką podróż. Z każdego kieszonkowego 1/4 idzie do "sejfu" ;p. Chciałabym także zwiedzić Londyn i Paryż. Cudowna bluzeczka!
OdpowiedzUsuńCzarno-białe zdjęcie najlepsze!
Wpadnij jeśli znajdziesz czas. Dopiero zaczynam i przydałaby mi się opinia kogoś z "branży".
http://aleksandra222.blogspot.com/
Pięknie...!
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia.....
OdpowiedzUsuńZazdroszczę podróży :)
Świetne zdjęcia, ach ten NY <3
OdpowiedzUsuńJedno słowo dla określenia Chinatown: magicznie! A być w wielkim mieście, jakimkolwiek, i nie widzieć go nocą, to wręcz grzech ;).
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia !!! Bubble Tea <3
OdpowiedzUsuńhttp://dorota-nevergiveup.blogspot.com/
marzę by tam pojechać! :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia rewelacyjne:) pełne uroku
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia! zazdroszczę takiej podróży!
OdpowiedzUsuńa chciałam napisać, że widziałam Cię dzisiaj na Polsat Cafe :) w programie o 100 rzeczach, które irytują facetów:D świetnie wypadłaś ;)
Mina nieznajomego pana bezcenna ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczna wycieczka i piękne zdjęcia ;) Właśnie ostatnio zaopatrzyłam się dokładnie w ten sprzet, który opisałaś - mam nadzieję, ze nauczymy się robić nim równie ładne zdjęcia :) Obserwuję i jestem kolejną fanką twojego bloga :)
OdpowiedzUsuń